Nazywam się czerwień – Orhan Pamuk
Wielowątkowa historia, opowiedziana z perspektywy wielu narratorów. Pamuk daje głos w tej powieści wszystkim swoim bohaterom, a nawet zwykłej monecie, psu naszkicowanemu na miniaturze lub…. kolorowi czerwonemu.
XVI – wieczny Stambuł, Imperium Osmańskie, pracownia utalentowanych miniaturzystów. Mają do wykonania bardzo ważne zlecenie. Jeden z artystów zostaje zamordowany. Nie jest to jedyna zbrodnia, jaka się w tej historii wydarzy…Komu zależy na śmierci miniaturzystów? Czy wiąże się to ze zleceniem, jakie wykonują dla Sułtana?
Zagadkę przyjdzie rozwikłać Czarnemu – przybyłemu do Stambułu po 15 latach wygnania – zakochanemu od dawna w córce kierownika pracowni, pięknej Sekure.
Wątki kryminalny i miłosny toczą się w tle konfliktu tradycyjnej sztuki iluminacyjnej mistrzów
z Heratu, gdzie ilustracje, zgodnie z prawem islamskim są zakazane, a nowoczesnymi technikami ilustracyjnymi pochodzących z chrześcijańskiej Europy.
z Heratu, gdzie ilustracje, zgodnie z prawem islamskim są zakazane, a nowoczesnymi technikami ilustracyjnymi pochodzących z chrześcijańskiej Europy.
Lektura, dzięki niespotykanym technikom narracyjnym, jest bardzo wciągająca. Pamuk wspaniale oddaje klimat XVI-wiecznego Stambułu, wprowadza czytelnika w arkana sztuki iluminacyjnej, ukazuje pracę mistrzów.
Orhan Pamuk, to turecki autor, który sam w młodości studiował malarstwo i architekturę. Porzucił to jednak dla literatury, a w 2006 roku został laureatem literackiej Nagrody Nobla, m.in. za podejmowanie w swojej prozie tematyki dialogu pomiędzy Wschodem a kulturą zachodnią. Ten motyw jest głównym motywem również w „Nazywam się czerwień”